Frantic young people

[Gooosia]

Mamo, Marysiu, czy u Ciebie cała Rodzina jest tak ponad przeciętność uzdolniona? To ABSOLUTNIE FASCYNUJĄCE ( będę do Was tak mówić, bo jak Marysia mówi To PIĘKNE, to czemu ja nie moge mieć ABSOLUTNIE FASCYNUJĄCEGO?)

[Mara R.]

To chyba nie jest jakaś ponadprzeciętnośc.

[Olusia]

[Mara R.]

Oczywiście, że możesz. To jest takie piekne.

[Olusia]

Oczywiście Marysia nie mogła się powstrzymać od użycia swojego powiedzonka:)

[Anuś]

w takim razie ja bede mowić dupa:)

[Melepeta]

Cale szczescie, ze w Anglii jest parszywe jedzenie i nie jem przed komputerem. Bo sama wiesz co bym zrobila.
Mowcie sobie co chcecie

[Anuś]

ja jak przeczytałam ostatniie półtorej strony tego momentu to po raz drugi tego dnia oplułam monitor u mamy w pracy:)

[Mara R.]

[Anuś]

dupa dupa dupa.. moze byc??

[Melepeta]

Moze... Od brata slysze to caly czas

[Mara R.]

Nie może. Przekaz swojemu bratu Melu wiadomość ode mnie, jak nastepnym razem tak powie:"Jak Ty się wyrażasz???"

[Melepeta]

Wiesz, raz sprobowalam Nie poskutkowalo i od tego czasu nie mowie na niego po imieniu, tylko per 'Smarku'
Tylko mi tu nie mdlej Marysiu, to jest specjalny przypadek i musze byc brutalna, bo u nas w domu obowiazuje prawo dzungli :]

[Mara R.]

Aha... Ja też czasami musze być bezwzględna dla moich barciszków...

[Anuś]

a ja dla mojego nie muszę
za to Majce by się takie odzywanie przydało

[Melepeta]

Wiesz co, moja mama sie pytala, jak jechalismy do Londynu, czy Majka idzie do nas do gimnazjum i zebysmy poprosili, zeby razem z Jaskiem do klasy trafila, to beda razem jezdzic... Oni przeciw nam uknuja jakis spisek, to pewne

[Anuś]

juz sie zaczynam ich bac...a co na ten pomysł Jasiu??

[Melepeta]

Nic. Ale chyba nie ma nic przeciwko temu. Wczesniej sie go tata pytal, czy w ogole Majke widzial, a on z duma, ze TAK.

[Anuś]

Wtedy jak oni mnie od Ciebie brali jak Ryśka odwozili:)co na przystanku stałysmy:D

[Melepeta]

Taaak, krotko obcieta glowa w samochodzie, oto cala Maja