Frantic young people

[Olusia]

A skąd wiesz? Myślę, że on ma swoje drugie romantyczne JA.

[Anuś]

hmmm... chyba trzeba Ci Jasia przedstawić!!
i wątpie czy w nim wtedy znajdziesz to wewnętrzne romantyczne JA!!

[Olusia]

Ja w każdym umiem to znaleźć.

[Anuś]

mi sie też tak wydawało ale z biegiem czasu zaprzestałam poszukiwań

[Olusia]

czemu?

[Anuś]

przekonasz się.
Mela zaproś Olę do siebie zeby Jasia poznała!!

[Olusia]

Chętnie przyjdę, jeśli wam to nie będzie przeszkadzać. Możecie mnie kiedyś wziąć na titranica. Teraz już kocham ten film.

[Anuś]

A za co go kochasz??
Bo ja za to że ROse odcięła mu tą rękę

[Melepeta]

Musisz, bo inaczej wyjdzie, że robisz Jaskowi nadzieje

[Olusia]

Jaką rękę? Kocham go za to, że jest smutny, wzruszający i piękny. Taki realny w świecie i za to że ma fajne efekty specjalne, ale Mela zrobiłaby lepsze.

[Anuś]

nie robię Jaskowi nadziei!!
Ja ma mój numer 3 i 7!!

[Olusia]

Dobra, nie zapytam o co chodzi z tymi numerami.

[Anuś]

pomyśl.. Patki test:)

[Olusia]

Aaaaaaaaa. A kto to numer 7 jeśli można wiedziec? Bo 3 to wiem.

[Melepeta]

Nie pytaj Oluś xP
Titanic jest przecudowny, efekty nieco stare, ale dziękuję za komplement (będę robić lepsze).
O tej ręce to... jak właśnie oglądałam to pierwszy raz z Anią i moim bratem to wmówiliśmy jej, że Rose odrąbie Jackowi rękę tą siekierą.
Czy po usłyszeniu tego też uważasz, że mam w sobie romantyczne Ja?

[Melepeta]

Olu, zważ, że ja i Ania nie mamy takich samych numerów ;D

[Anuś]

I bardzo dobrze, bo dzieki temu za męża mogę miec Twojego byłego kochanka:P

[Melepeta]

He, mnie będzie miał pierwszą.

[Anuś]

Ale ja będę dłużej:P
A skąd wiesz, że przed Tobą nie będzie kogoś miał??

[Olusia]

Masz, ale w tym zdaniu akurat się to uniewidoczniło