Frantic young people

[Anuś]

ALe to były łabędzie z Teletubbies:P
Te normalne mogą się okazać dobrymi kompanami nocnych zabaw:P

[Melepeta]

Powiedziała harcerka (bo mi się z grami nocnymi skojarzyło) xD
A Marcinek to jakiś większych zwierząt nie woli?

[Anuś]

Chyba z większymi byłoby wygodniej:D

[Melepeta]

Gosia nas zabije, jak tu przyjdzie i zobaczy, o czym rozmawiamy.

[Anuś]

ALe one chyba nie do koncą rozumieja zoofilię, bo kiedys juz o tym w jakims innym temacie wspominałam i nawet Marysia mnie nie ochrzaniła!!

[Melepeta]

Nie trzeba było tego pisać

[Mara R.]

Oczywiście, że wiem co to jest zoofilia, ale nie wiem czemu miałabym Cią Aniu ochrzaniać za wspominanie o tym na forum. To jest problem ludzkości, a o problemach trzeba rozmawiać...

[Melepeta]

Mądrze powiedziane :*

[Anuś]

Czyli nie jest to brzydkie słowo??
Ale my nie rozmawiamy o tym jak o problemie:P

[Melepeta]

Możemy zacząć xD

[Anuś]

Ale ja nie uważam tego za jakiś masakryczny problem... A poza tym to nie moja sprawa...Lepiej się z tego nabijać

[Melepeta]

Jeśli to nie nasza sprawa to nawet nabijać się nie powinnyśmy xD
Marcinek i orangutan

[Anuś]

Wyobrax sobie:P
Ale te koty to masakra:/

[Melepeta]

On jest pod tym względem straszny

[Anuś]

Dokładnie...
A z orangutanem to by było obleśnie....
Będę rzygać!!

[Gość]

Tylko nie na komputer Aniu!

[Mara R.]

To byłam ja.

[Anuś]

W końcu się nie zrzygałam...
Marcinek jest obleśny

[Melepeta]

Ale urodził się tego samego dnia co ja xD

[Melepeta]

Tak przy okazji to spóźnione wszystkiego najlepszego dla pani Brodzik. Oby miała pani więcej takich wiernych fanów jak Gosia.