Frantic young people

[Melepeta]

Fajne jest strasznie = piekne

[Anuś]

i Ty Brutusie przeciwko mnie??

[Mara R.]

To musi byc dla Ciebie dramatyczne aniu...

[Anuś]

kolejny powód zeby sie powiesic:/

[PsychoPatka :)]

aniu nie wieszaj sie , nie wiem o czym gadacie ale nic nie jest aż tak wazne żeby sie z tego powodu wieszać...

[Anuś]

Mela jest przeciwko mnie:)

[Melepeta]

Wcale nie jestem, po prostu odkrylam (i jest to przelomowe odkrycie), ze pieknosc rowna sie strasznej fajnosci
Wiec ani mi sie waz wieszac!

[Mara R.]

To byłoby straszne gdyby się Ania powiesiła... Komu pisałabym prasówki???

[Melepeta]

I rozprawki (?) ;>

[Mara R.]

I komu rysowałabym zadania z biologii??? I komu zdobiłam okładki??? Jejuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Mara R.]

I komu rysowałabym zadania z biologii??? I komu zdobiłabym okładki??? Jejuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Anuś]

beze mnie nie da sie zyć jestem niezastąpiona...

[Melepeta]

I skromna nieslychanie.

[Anuś]

wiem:D
juz sutaliłysmy dzisiaj( a raczej ja ustaliłam), że trzeba znać własną wartość i się cenić

[Melepeta]

Dobrze, ze to ustalilas, bo ja to wiem juz daaawno

[Melepeta]

Ale wiesz co? Pare minut pozniej powiedzialas cos, co nie idzie w parze z twoja godnoscia ludzka!

[Anuś]

wiem juz mi to wypomniałaś
ale ja wtedy zartowałam... chcociaz czasami sie tak czuje;)

[Melepeta]

Jak co, przepraszam? Prototyp czlowieka, ktory powstal z mojej winy? Wez mnie nie dobijaj.

[Anuś]

no dobra... usuwam elemt ze z TYwojej winy... ale czasami mam takie zastoje że wydaje mi się, ze ja jestem kimś z boku i nikt mnie nie zauważa, albo że mnie w tym miejscu gdzie jestem tak naprawde nie ma:D

[Melepeta]

Nie wiem, co gorsze, wczesniej ci sie wydawalo, ze wszyscy sie na ciebie gapia xP
A tak na serio to nie wolno tak ze skrajnosci w skrajnosc... Dobrze wiesz, ze zawsze sie znajdzie ktos, kto cie zauwaza, kto o tobie mysli, nawet jesli tobie sie wydaje, ze jestes sama.
No a to dziwne uczucie 'jestem, a mnie nie ma' nadaje sie do Kobierzyna. Idziemy sobie zaklepac miejsce, bo ja mam czasem wrazenie, ze nie zyje, tylko ogladam jakis film, ktory sie odbywa bez mojego udzialu.